Nowoczesne systemy klimatyzacyjne potrafią nie tylko chłodzić powietrze, ale również poprawiać jego jakość, usuwając zawieszone w nim zanieczyszczenia. Czy to sprawia jednak, że urządzenie skutecznie zastąpi system wentylacyjny, którego jedynym zadaniem jest zapewnienie stałego dostępu do świeżego powietrza? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Czym różni się wentylacja od klimatyzacji?
Jedynym zadaniem systemu wentylacyjnego jest wymiana zużytego powietrza z wykorzystaniem praw fizyki lub ciągu wytwarzanego przez mechaniczny wentylator. Niezależnie od tego, czy w domu stosujemy klasyczną wentylację grawitacyjną czy też mechaniczną (której działanie często uzupełnia się rekuperacją, czyli instalacją pozwalającą na odzysk ciepła), układ dostarczy do domowej przestrzeni świeże powietrze.
Z kolei klimatyzacja ma zadbać o komfort termiczny domowników, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy wysokie temperatury nie pozwalają na wykonywanie obowiązków czy nawet wypoczynek. Warto dodać, że klimatyzator przyda się również w tzw. sezonach przejściowych, czyli pod koniec jesieni i na początku wiosny, ponieważ urządzenie można wykorzystać jako dodatkowe źródło ciepła.
Jak działa domowa wentylacja?
Działanie wentylacji grawitacyjnej opiera się na naturalnej konwekcji, którą wywołuje różnica temperatury, ciśnienia i gęstości powietrza, a także działanie wiatru. Połączenie wszystkich wspomnianych czynników sprawia, że świeże powietrze zewnętrzne dostaje się do wnętrza domu (np. poprzez uchylone okna czy specjalne nawiewniki), „wypychając” przy okazji zużyte (wydostaje się ono kanałami wentylacyjnymi, które są najczęściej ulokowane w kuchni oraz łazience). Opisany system jest prosty, tani i niezawodny – wentylacja nie ma prawa się zepsuć, ponieważ nie ma żadnych podzespołów mechanicznych. Z drugiej strony jej praca jest mało stabilna i w wielu przypadkach niewystarczająca, np. w pomieszczeniach połączonych.
Lepsze osiągi zapewnia wentylacja mechaniczna, której działanie nie jest uzależnione od warunków atmosferycznych (ruch powietrza wywołuje tutaj wentylator). Oba systemy spełniają jednak taką samą rolę – poprawiają jakość powietrza, usuwają uciążliwe zapachy, a przy okazji pozbywają się nadmiaru wilgoci, co jest szczególnie ważne w kontekście nowoczesnego budownictwa.
Co potrafi domowy system klimatyzacyjny?
Klimatyzatory powoli przestają być instalacją znaną jedynie z biur oraz sklepów i są coraz chętniej kupowane przez właścicieli domów oraz mieszkań. Dane GUSu sprzed kilku lat mówią, że około 150 tys. Polaków ma system klimatyzacyjny, więc dziś ta liczba z pewnością tylko urosła. Popularność tego typu urządzeń nie powinna jednak nikogo dziwić i to nie tylko ze względu na rosnące z roku na rok temperatury – zaawansowane modele klimatyzatorów potrafią bowiem znacznie więcej, niż tylko schładzanie pomieszczeń.
System klimatyzacyjny potrafi również poprawiać parametry powietrza, takie jak np. jego wilgotność, zapobiegając tym samym rozwojowi pleśni i grzybów. Specjalistyczne filtry są też w stanie zatrzymać praktycznie wszystkie zanieczyszczenia, w tym czynniki mikrobiologiczne, które mogą wywoływać alergie (np. pyłki roślin).
Podsumowanie
Czy klimatyzator może zastąpić wentylację? Absolutnie nie, ponieważ urządzenie nie dostarcza do domu świeżego powietrza, a jedynie oczyszcza te, które już znajduje się w domowej przestrzeni. Wraz z upływem czasu (a więc zużywaniem się filtrów) zdolność klimatyzacji do usuwania niebezpiecznych czynników będzie stopniowo spadać, co może być potencjalnie niebezpieczne dla domowników – zwłaszcza astmatyków, alergików oraz osób, które cierpią na inne choroby układu oddechowego.
Z kolei wentylacja (zarówno grawitacyjna, jak i mechaniczna) zapewnia stały dopływ świeżego powietrza i reguluje poziom wilgotności, jednak nie pomoże nam w czasie upałów. Właśnie dlatego najrozsądniejszym rozwiązaniem jest wykorzystanie zarówno systemu klimatyzacyjnego, jak i wentylacyjnego, aby zadbać o optymalne parametry powietrza oraz komfort termiczny.
